Burza nad Sardynią

Sardynia to oczywiście turkusowa woda o temperaturze ponad 30 stopni, słońce i rajskie plaże. Czasami jednak nawet w tym raju zdarzają się załamania pogody. Takiej burzy która przeszła nieopodal wschodnich brzegów wyspy  w nocy z 30 na 31 sierpnia nie widziałem nigdy w życiu. Pioruny waliły bez przerwy przez ponad  siedem godzin z częstotliwością kilkunastu na minutę. Po trzy błyskawice na raz przeskakiwały między chmurami albo grube jak pień drzewa gromy strzelały  prosto w morze….

Dzięki Bogu mogliśmy obserwować to z pewnego oddalenie. Burza na szczęście cokolwiek niechętnie i ospale oddalała się od nas i koniec końców powędrowała w stronę Włoch.  Co ciekawe wszystko to odbywało się przy całkowitym braku wiatru. Staliśmy na kotwicy w otwartej na morze zatoczce i czekaliśmy na podmuchy które będą miotać Abhayą na wszystkie strony ,  nic takiego nie nastąpiło. Morze było w miarę spokojne, wiał słabiutki wiaterek a my mogliśmy skupić się na oglądaniu przedstawienia, które z jednej strony zachwycało a z drugiej przerażało. Kolejne błyskawice jak błyski flesza przeszywały powietrze i gasły gwałtownie potęgując otaczającą nas ciemność. Znajdując się w  środku takiego żywiołu, zdjęty śmiertelną trwogą człowiek podejmuje czasami brzemienne w skutki zobowiązania. Przypomina mi się tu film z Jeanem Gabin „Małpa w zimie”, gdzie przerażony dywanowym nalotem właściciel małego hotelu we Francji ślubował abstynencję do końca życia jeżeli tylko wyjdzie z tego cało. Z kolei inny młody człowiek ślubował w przypadku ocalenia z potwornej burzy wstąpienie do zakonu augustianów, danego słowa dotrzymał, a był to nie kto inny tylko Marcin Luter, a co z tego wynikło wiadomo powszechnie. Nas na szczęście póki co los nie wystawił na taka próbę, bo jeszcze wrócilibyśmy z tego rejsu jako mnisi albo co gorsze abstynenci.

Poniżej dwuminutowy film w piorunami, który nakręciłem i screen z radaru wyładowań. Prezentowane tam wyładowania nie należą do najbardziej spektakularnych, ale trudno byłoby nagrać całe siedem godzin, nie sposób również włączyć kamerę akurat na te najlepsze .

 

Wszystkie zaznaczone pomarańczowymi kropkami wyładowania nastąpiły w przeciągu 1 godziny, a te oznaczone czerwonym kółkiem w ciągu ostatniej minuty, zielona ikona to miejsce naszego postoju.

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany.

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.