Prawdę mówiąc nie spodziewam się takiej frekwencji, załoga ABHAY’owa zjawiła się prawie w komplecie. Doliczając przyszłych załogantów i sympatyków było nas chyba ze 40 osób. Miejsce sympatyczne i rokujące na przyszłość (pozdrowienia dla gospodarzy), pomieścimy się tam nawet jak będziemy mogli obsadzić „Dar Pomorza”.