Pentland Firth

Prąd przypływu idący z pełnego Atlantyku przeciska się na Morze Północne wąską szczeliną pomiędzy Szkocją a Orkadami, żeby po kilku godzinach 
powrócić ponownie w to ciasne przejście w czasie odpływu. W pewnym okresie pływu wody te roją się od niebezpiecznych wirów, niezwykłych 
spiętrzeń, złowieszczych lejów i depresji. Najstraszliwsze furie oceanu mogą rozpętać się gdy prądy pływowe natrafią przeciwnie idąca falę...

 

We współczesnej locji Wysp Brytyjskich powtórzone jest dosłownie ostrzeżenie dla cieśniny Firth z 1875 roku. "Przed wejściem w cieśninę Pentland 
Firth wszystkie statki powinny zawczasu zaklinować luki, zaś luki ładunkowe małych statków muszą być zabezpieczone nawet przy najlepszej 
pogodzie, jako że trudno dostrzec co dzieje się daleko od statku: przejście z gładkiego morza do wzburzonej fali bywa tak nagłe, że nie ma czasu 
na poczynienie niezbędnych przygotowań".  W innym miejscu locji można przeczytać że "morze wzburza się tak, że ten tylko potrafi sobie wyobrazić, 
kto sam tego doświadczył".

My na szczęście niczego takiego nie doświadczyliśmy, kiedy 24 lipca 
żeglując z zachodu na wschód przemknęliśmy przez cieśninę pomiędzy
wyspami Stroma i Swona. Minęliśmy hulających Wesołków Mey 
i miotający się Wał Duncansby, co nie zrobiło na załodze większego 
wrażenia.  Locja dla żeglarzy mówi, że przejścia cieśniny należy 
dokonywać przy wietrze do 4B wiejącego z kierunku zgodnego 
z prądem pływu przy dobrej widoczności, a pewne miejsca należy 
omijać szerokim łukiem niezależnie od panujących warunków. 
A tegoż dnia nad Pentland Firth wiał słabiutki wiaterek , widoczność 
była 'excelent' i oczywiście płynęliśmy w kierunku zgodnym z siłami 
natury. Wiaterek był tak słaby, że jedyną możliwością sterownego 
przesuwania się do przodu było odpalenie silnika. W tym przesuwaniu
pomagał nam prąd i miejscami Abhaya osiągała prędkość 11,5 kn 
przy 1800 obrotach silnika, tym samym pobiliśmy rekord z Wysp 
Owczych o ponad 1 kn. 


Ponieważ nie ma takiej działalności człowieka do której nie trzeba by wsparcia z niebios, tak i my takie wsparcie otrzymaliśmy, 
i to od strony bardzo materialnej nie odwołując się do sił nadprzyrodzonych. A to za sprawą Księżyca i Słońca, ale przede wszystkim Księżyca. 
Bo choć Słońce ma masę 27 milinów większą od Księżyca to siła przyciągania maleje z kwadratem odległości, co sprawia że w kwestii pływów 
czy to się komuś podoba czy nie, to właśnie Księżyc jest najważniejszy. Prosto to zaobserwować, bo jak wiadomo  Księżyc wschodzi każdego dnia 
jakieś 50 min później niż dnia poprzedniego, i również pływ opóźnia się każdego dnia o mniej więcej tyle samo. Wysokość pływu zmienia się stosownie 
do przybywania i ubywania księżyca w jego miesięcznym cyklu, który to wynosi dokładnie 29 dni 12 godzin 44 minuty i 2,8 sekundy i nazywa się 
cyklem synodycznym, w odróżnieniu  od cyklu syderycznego, który zajmuje 27 dni 7 godzin 43 minuty i 11,5 sekundy kiedy to księżyc znajdzie 
się dokładnie w tym samym miejscu co na początku cyklu.  Jest jeszcze trzeci cykl,który zwiera dwa poprzednie a po zakończeniu którego księżyc 
jest nie dość, że w tym samym miejscu, to jeszcze w tej samej fazie, a który trwa 19 lat i nazywa się cyklem Metona, ale nawet i on podobno 
nie zamyka sprawy do końca. Jak widać fazy i cykle księżyca to temat że "bez pół litra nie razbieriosz", więc nie ma się co dziwić że sprawę 
próbowali wyjaśnić również poeci według  Brzechwy sprawy mają się tak:

"Cztery razy do roku
Księżyc przepada w mroku, 
Nikt go nie zabijał, a jest nieżywy,
A potem się kładzie nawznak
Żeby zmartwychwstać tak,
I Bogu zwraca własne przypływy"

Dwa razy w miesiącu kiedy księżyc widnieje na niebie zaledwie jako srebrna nitka lub gdy panuje pełnia powstają najsilniejsze prądy pływowe,
najwyższe przypływy i odpływy księżycowego miesiąca zwane pływami syzygijnymi. 
W tym czasie słońce i księżyc znajdują sie dokładnie w jednej linii i ich przyciągania sumują się i woda kołysze się w oceanie jak w wannie a fale  
przyboju uderzają w nadbrzeżne urwiska i plaże.  I również dwa razy w miesiącu gdy księżyc znajduje się w kwadrach, a słońce księżyc i ziemia 
tworzą trójkąt prostokątny z kątem prostym w środku księżyca, przyciągania słońca i księżyca wzajemnie się znoszą i mamy wówczas najsłabsze 
ruchy pływowe zwane kwadraturowymi Różnica pomiędzy wysoką a niska wodą jest wówczas mniejsza niż w jakimkolwiek innym okresie miesiąca. 
Nam udało się "dni żywota z kwadrami księżyca uzgodnić " i zjawić się w cieśninie owego dnia  24 lipca gdy księżyc był właśnie w pierwszej 
kwadrze, stąd i pływy i siła prądu była najmniejsza.
Tak więc przy tak sprzyjających okolicznościach przyrody przejście Pethland Firth nie dostarczyło większych emocji, a jednak było ciekawym 
doświadczeniem. Zdarzało się często w Szkocji, że przepływaliśmy przez tak zwane overfalls, które na mapie symbolizują  trzy falki umieszczone 
jedna pod drugą. Otóż cała cieśnina Firth to jeden wielki overfall. Żegluga po czymś takim, to jak żegluga w garnku z wrzącą wodą, ustawionym 
trochę mimośrodowo nad palnikiem. I tak jak w takim garze, w całej cieśninie woda bulgocze, wiruje albo stoi nieruchomo jak w akwarium. 
Czasami pojawiają się malutkie czubate falki takie jakie widać w kałuży kiedy wpadają w nią krople deszczu chociaż  żaden deszcz nie pada, 
lub zbiera się biała piana i mimo że wszystko dookoła wrze i bulgocze i wiruje pozostaje niewzruszona i nieruchoma. 
Tak różnej powierzchni morza na tak małym obszarze nie spotkałem jeszcze nigdy dotąd.

 

 

Można sobie tylko wyobrazić jak wyglądają te kipiące wody gdy dojdzie do konfrontacji żywiołów, kiedy wypiętrzają się olbrzymie fale i tworzą 
gigantyczne wiry zdolne obrócić nawet spory statek, o których mówiono że przewiercają ziemię na wylot, a wszystko co w siebie wchłoną  
wyrzucane jest gdzieś na antypodach, i zupełnie  jak w opowiadaniu Poe'go " W bezdni Maelströmu" nie wiadomo czy to prawda czy fikcją . 
Póki co niech pozostanie to tylko złym snem żeglarza, którego oczywiście nikomu nie życzę.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany.

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.